Dziś już jest jak dawniej. Odzwyczaiłam się co prawda od wczesnego wstawania, ale mam nadzieję że rytm dnia wróci do normy w ciągu tego tygodnia. Żałuję trochę, bo argument "przecież nie muszę wstawać, jeszcze godzinkę pośpię" zaczął znowu na mnie działać, a nie działał przez ponad miesiąc. Trudno. Najwyraźniej jestem osobą, która będzie się musiała całe życie kontrolować. Jak jakiś leniuch-nałogowiec ;)
W związku z uporządkowaniem harmonogramu czas na plan dnia numer 4:
- Przetłumaczyć stronę na zaliczenie
- Magisterka- przerobić przynajmniej 6 stron
Akademia PARP - 1 lekcja- Skończyć plan opowiadania
Skończyć mapę myśli dot. bloga
Kawka z syropem migdałowym, śniadanko z kiełkami rzodkiewki i do roboty mili państwo!
Plan, Plan i jeszcze raz Plan ;-)
OdpowiedzUsuń- Przydatny
- Pomocny i posiadający jeszcze wiele pozytywnych cech ;D
Pozdrawiam Paweł